exelban's blog

[PL] NAS #2: od Synology do TrueNAS

March 2, 2025

Poprzedni artykuł zakończyłem tym, że wymieniłem dyski w NAS na większe. W międzyczasie zacząłem zastanawiać się, czy nie jest to dobry moment, aby migrować z Synology DS220+.

NAS

Ponieważ od jakiegoś czasu marzę o tym, aby wszystko związane z homelab umieścić w szafie rack, zacząłem szukać rozwiązań rackowych. Synology, jak i QNAP, mają modele w tym formacie, ale:

Chociaż preferowałbym gotowe rozwiązanie, te dwa punkty były dla mnie nie do zaakceptowania.

Kolejnym podejściem była próba skonfigurowania własnego „PC” pod NAS w obudowie rack. O ile z podzespołami komputera nie ma problemu, to z obudową – ogromny…

Niestety, w Polsce nie ma dużego wyboru obudów w formacie rack. Dodatkowym problemem było to, że szukałem obudowy o maksymalnej długości 400 mm, ponieważ chciałem umieścić NAS w szafie rack 450 mm. Wybór robił się jeszcze mniejszy. Dodatkowo najlepiej, aby obudowa miała maksymalnie 2U wysokości. Zaakceptowałbym 3U lub nawet 4U, ale niestety, po wielu godzinach przeszukiwania sklepów internetowych oraz czytania postów na Reddicie z nadzieją, że znajdę coś odpowiedniego, nie udało mi się niczego znaleźć.

W związku z tym najpierw zacząłem zastanawiać się nad komponentami do NAS. Dużo czytałem i oglądałem materiały o tym, jak zrobić NAS ze starego komputera lub sprzętu znalezionego na śmietniku. Niestety, nie miałem żadnego starego komputera, a na moim osiedlu nie widziałem niczego, co mogłoby się nadawać. Co robić w takiej sytuacji? OLX! Po szybkim przejrzeniu dostępnych ofert nie znalazłem jednak niczego ciekawego.

Zacząłem więc konfigurować NAS z nowych komponentów, ale szybko zrozumiałem, że nawet podstawowy zestaw (i3 + płyta główna + RAM + zasilacz) to koszt minimum 1000 zł. Wróciłem więc na OLX, szukając gotowego komputera, który mógłby posłużyć jako baza do NAS i być modernizowany w przyszłości.

Zakup komputera

Pewnego dnia natknąłem się na bardzo ciekawą ofertę: i3-7100 + 8 GB RAM + 64 GB SSD + zasilacz + obudowa – wszystko za 300 zł. Zależało mi na stosunkowo nowym procesorze (nowsze modele mają mniejszy pobór prądu) oraz kompletnym zestawie, aby uniknąć dodatkowych poszukiwań brakujących elementów. Ta oferta była dla mnie idealna: tanio, nowoczesny procesor i gotowy do pracy komputer.

Od razu zadzwoniłem do sprzedawcy i umówiłem się na odbiór za kilka dni. Okazało się, że komputer pochodzi ze sklepu, który został zamknięty, więc sprzedający wyprzedawał cały sprzęt. Po odebraniu komputera byłem bardzo, ale to bardzo pozytywnie zaskoczony. Po otwarciu obudowy w środku nie było ani grama kurzu, a dodatkowo znalazłem instrukcję do płyty głównej oraz klucz do Windowsa. Wydaje mi się, że to był najlepszy zakup PC w moim życiu. Finalnie cały zestaw wyglądał następująco:

NAS-PC

Pomysł był prosty: instaluję jakiś system do NAS, wkładam dyski z Synology i zaczynam zabawę w self-hosted NAS.

TrueNAS Scale

DISCLAIMER: Nie skupiam się tutaj na podstawowej różnicy między DSM a TrueNAS, oraz RAID vs ZFS. W sieci dostępnych jest wiele artykułów dokładnie opisujących te różnice.

TrueNAS Scale Dashboard TrueNAS Scale Dashboard

Jeszcze przed zakupem komputera czytałem o dostępnych systemach dla NAS. Z tego, co zrozumiałem, najpopularniejsze opcje to TrueNAS oraz UnRaid. Każdy z nich ma swoich zwolenników i przeciwników. Ponieważ nigdy nie miałem do czynienia z żadnym z tych systemów, nie miałem też faworyta. Główna różnica między TrueNAS a UnRaid, która miała dla mnie znaczenie, to cena: TrueNAS jest darmowy, a UnRaid płatny. Nie było to decydujące, ponieważ UnRaid ma rozsądną politykę cenową – licencja przypisana jest do konkretnego urządzenia. Niestety, system ten instaluje się na pendrive, a licencja jest przypisana do konkretnego nośnika. Ponieważ wielokrotnie zdarzało mi się, że pendrive’y ulegały awarii, to rozwiązanie nie do końca mi odpowiadało. Ostatecznie uznałem, że mogę zacząć od TrueNAS, zdobyć doświadczenie, a w przyszłości ewentualnie przejść na UnRaid. Nie znalazłem też żadnych argumentów przeciwko TrueNAS, więc wybór był oczywisty.

Kwestia wyboru między TrueNAS Core a TrueNAS Scale została rozwiązana bardzo szybko. Z tego, co udało mi się dowiedzieć, Scale to nowsza i preferowana wersja. W praktyce nie ma dużej różnicy, którą wybiorę, ale na przyszłość lepiej postawić na Scale. Tak więc wybór padł na TrueNAS Scale.

Po szybkim przetestowaniu PC przeszedłem do instalacji TrueNAS Scale. Sama instalacja i pierwsza konfiguracja są bardzo proste: pobieramy plik ISO, wgrywamy go na USB i przechodzimy przez proces instalacji w interfejsie.

Migracja danych

Niestety, na tym skończyły się łatwe i proste rzeczy. Musiałem jakoś zmigrować wszystkie dane z DS220+ na TrueNAS. Dysponowałem tylko dwoma dyskami, a chciałem mieć lustrzany RAID, więc jedynym rozwiązaniem było wyjęcie jednego dysku z DS220+ i dodanie go do TrueNAS, a następnie przeprowadzenie migracji danych.

Wydaje się proste, ale zajęło mi to kilka dni…

Pierwszy problem wynikał z różnic w organizacji danych. DSM ma bardzo prosty interfejs do zarządzania katalogami, więc użytkownik nie musi zagłębiać się w szczegóły organizacji danych. W TrueNAS wygląda to podobnie, ale jest nieco bardziej skomplikowane w konfiguracji.

Konfiguracja TrueNAS Scale

Wszystko zaczyna się od stworzenia puli pamięci. Dostępne opcje to:

Bez większego zastanowienia wybrałem mirror. Nie jest to najbardziej optymalne rozwiązanie, ponieważ de facto tracę połowę przestrzeni dyskowej, ale zyskuję redundancję. Chciałbym wybrać RAIDZ2, ale wymaga on minimum czterech dysków, których nie miałem.

Kolejnym krokiem było utworzenie datasetów. Po kilku testach zrozumiałem, że są one odpowiednikiem głównych katalogów w DSM, z tą różnicą, że można dowolnie tworzyć podkatalogi. Największą zaletą datasetów jest możliwość indywidualnego konfigurowania dostępu oraz przypisywania limitów przestrzeni.

Finalnie podzieliłem moje datasety następująco:

Do każdego katalogu dodałem serwer SMB, co pozwala montować NAS na komputerze i serwerze. Dodatkowo każdy dataset ma przypisanego użytkownika, aby ograniczyć dostępy. Choć tylko ja korzystam z NAS-a, wolę mieć pewność, że np. dane logowania z Proxmox nie mogą zostać użyte do dostępu do dokumentów.

Kolejnym krokiem było skonfigurowanie backupu. Na szczęście TrueNAS ma wbudowany mechanizm kopii zapasowej do Backblaze, co pozwoliło skonfigurować backup w kilka minut. Wystarczyło dodać dane logowania i skonfigurować harmonogram kopii zapasowych.

Dodatkowe optymalizacje

Dodatkowo wykonałem kilka usprawnień:

Nie zamierzam hostować aplikacji na NAS-ie – do tego mam osobny serwer. Ten NAS służy tylko do przechowywania danych, więc wirtualizacja i np. Jellyfin mnie nie interesują. Dzięki temu i3-7100 jest w zupełności wystarczający, a nawet za mocny – jeszcze ani razu nie widziałem, żeby wykorzystanie CPU przekroczyło 20–25%.

Pobór mocy

Średnio miernik pokazuje 25W. W stanie spoczynku zużycie oscyluje wokół tej wartości, a przy aktywności obu dysków wzrasta do około 33W. Jest to większy pobór mocy niż w DS220+, ale też oferuje znacznie większe możliwości.

Płany

Kolejnym elementem jest przeniesienie NAS z obudowy PC do obudowy rack oraz zmiena niektorych podzespołów na bardziej energooszczędne.

PS: W międzyczasie Unifi zaprezentowało swój NAS. Bardzo podobają mi się ich produkty, ale na razie nie zdecyduję się na zakup. Jeśli pojawi się wersja 1U na cztery dyski, wtedy się zastanowię. Na ten moment zostaję przy TrueNAS.